Podaż
Podaż, ilość towarów zaofiarowanych na rynku do sprzedaży. Wzrost ceny zwiększając zakres opłacalnej produkcji danego towaru wpływa na zwiększenie p. Między pojęciami „p.” i „popyt” istnieje związek i symetria, bowiem i p., i popyt są funkcją ceny: p. funkcją rosnącą, przedstawianą graficznie jako krzywa p. SS; popyt funkcją malejącą, przedstawianą graficznie jako krzywa popytu DD. Prawo p. i popytu mówi, że w wyniku wolnej gry sił na rynku ukształtuje się taka cena, przy której p. zrówna się z popytem (cena równowagi). Wolna gra sił rynkowych nie zawsze prowadzi do ustalenia się ceny równowagi (model pajęczyny), popyt nie zawsze spada przy wzroście ceny (paradoks Giffena), p. nie zawsze rośnie przy wzroście ceny i nie zawsze spada przy jej obniżeniu, następuje to w działach nie opartych na kapitalistycznym rachunku rentowności, np. w okresiewielkiej depresji (cykl koniunkturalny), kiedy katastrofalny spadek cen produktów rolnych doprowadził do silnej obniżki dochodów ludności rolniczej, ludność ta broniąc się przed spadkiem dochodów usiłowała zwiększyć p. przede wszystkim przez zwiększanie nakładów własnej pracy, a poza tym zmniejszając konsumpcję naturalną powiększała udział przeznaczanej na rynek produkcji towarowej. Podobnie zdarza się na rynku pracy. Spadek realnych płac może zwiększyć liczbę osób chętnych do podjęcia pracy zarobkowej, a wzrost płac zmniejszyć tę liczbę. Dotyczy to przede wszystkim kobiet zamężnych. Są to jednak wyjątki odnoszące się raczej tylko do niektórych przedziałów funkcji p. Funkcja p. jako funkcja jednej zmiennej, tj. ceny danego towaru, jest oczywiście uproszczeniem. Bodźcem dla producenta jest poziom zysku, który zależy nie tylko od ceny danego towaru, ale także od cen czynników produkcji, a ponadto jako czynnik ograniczający reakcję p. na zmiany w układzie cen występują ogólne warunki produkcji, czyli funkcja produkcji. Zmiana tych warunków zmienia wielkość p. przy danym układzie cen. O ile funkcja popytu została szeroko opracowana przez ekonomistów zachodnich zarówno teoretycznie, jak i empirycznie, to opracowania dotyczące funkcji p. są stosunkowo nieliczne i ograniczają się do produktów rolnych. Wynikało to głównie z potrzeb praktycznych, bowiem przedsiębiorstwa kapitalistyczne były zainteresowane przede wszystkim kształtowaniem się popytu, a także rolnictwem jako dostawcą surowców. Trudności w wyprowadzeniu analogicznej funkcji p. dla przemysłu wynikają przede wszystkim stąd, że problem kosztów w przemyśle jest znacznie bardziej skomplikowany niż w rolnictwie; należy zaznaczyć, że także w rolnictwie sprowadzenie kosztów do cen nabywanych produktów jest pewnym uproszczeniem. Forma tej funkcji została dostosowana do istniejących danych statystycznych. Funkcję p. w formie bardzo ogólnej na podstawie przesłanek ściśle teoretycznych wyprowadził R. L. Klein. Istotny sens tej funkcji polega na powiązaniu warunków maksymalizacji zysku z funkcją produkcji. Producent zwiększając lubzmniejszając p. kieruje się z założenia dążeniem do maksymalizacji zysku. W gospodarce socjalistycznej o p. decyduje plan. Planista może dążyć do rozszerzenia produkcji w gałęziach najbardziej rentownych, ale może też kierować się celami ogólnogospodarczymi i społecznymi. Decydując się na powiększenie produkcji planista przydziela przedsiębiorstwom odpowiednie środki, opierając się na funkcji produkcji. Zysk w przedsiębiorstwie jest jedynie narzędziem, które ma zapewnić najbardziej gospodarne wykorzystanie przydzielonych środków przez przedsiębiorstwo i w tym charakterze może też oddziaływać na wielkość produkcji, ale to jest już uwzględnione przez planistę, który stosuje odpowiednie bodźce. Jedynie w tych sektorach gospodarki socjalistycznej, gdzie producent sam decyduje o wielkości produkcji, jak w Polsce w rolnictwie indywidualnym, funkcja p. może mieć pewne zastosowanie, chociaż i tutaj państwo oddziałuje na wzrost p. nie tyle przez układ cen, ile przez zmianę warunków produkcji.